…I znowu! No znowu!!! Znowu było fantastycznie. Cieszymy się, że mogliśmy Was spotkać. Jesteście wspaniali i nikt nie ma takich Klientów, jakich mamy my. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny – zarówno naszym ulubionym stałym Klientom, jak i tym, którzy podczas targów mieli okazję zobaczyć się z nami po raz pierwszy. Rzućmy okiem raz jeszcze, jak było na targach.
Z całą pewnością niewiele jest firm, które byłyby tak długo związane z RemaDays. Byliśmy tu już po raz jedenasty! Dekada to sporo i charakterystyczne Viperowskie czerwono-czarno-białe stoiska zdążyły nam się znudzić. Dlatego w tym roku o projekt poprosiliśmy Matyldę Sałajewską. Pochodząca z Częstochowy artystka wizualna specjalizuje się w tworzeniu intrygujących instalacji w przestrzeni miejskiej. W swoich pracach chętnie wykorzystuje proste, geometryczne formy i naturalne materiały. Tak też zrobiła u nas.
Jak wyszło?
Nasza przestrzeń została pomyślana jako miejsce wolne od natłoku wrażeń, w którym można odpocząć od targowego zgiełku i feerii reklamowych kolorów. W związku z tym nie mogło zabraknąć kawy i czegoś słodkiego: pysznych, ręcznie robionych cukierków z krakowskiej manufaktury opatrzonych charakterystyczną V-ką. W barwach firmowych tradycyjnie wystąpiły również zdrowe, chrupiące, soczyste jabłka.
Specjalnie na tegoroczną edycję przygotowaliśmy dla Was nowe próbki w niezliczonych ilościach. Wygląda na to, że się spodobały, bowiem do Częstochowy wróciliśmy z pustymi rękami, za to z głowami pełnymi sympatycznych wspomnień i wieloma obiecującymi kontaktami biznesowymi. W Wasze ręce oddaliśmy m.in. 2 tys. pakietów próbek, wizytówki MultiLoft w liczbie 1,5 tys. sztuk, torby reklamowe w tej samej ilości oraz karty plastikowe razy 3 tys. W sumie razem z Wami wyruszyło w świat kilkadziesiąt tysięcy różnych wydruków. Ciekawe, co teraz robią?
Więcej materiałów z targów – zdjęć, filmików, wspomnień – znajdziecie na naszym Instagramie oraz na Facebooku. Szkoda, że Rema już się skończyła… Dobrze, że za rok jest następna. Na pewno będziemy i mamy nadzieję, że Wy też. Widzimy się WSZYSCY na RemaDays 2018 r., prawda?
Aha, i nie zapomnijcie skorzystać z rabatu, który otrzymaliście na targach. Na pewno się przyda.