Grafika glitch, czyli sztuka usterki, to wizualny skrót do cyfrowego podziemia. Groźna, nieprzyjemna i dziwacznie niespójna, stanowi idealne tło dla mediów cyfrowych oraz popularny zabieg z zakresu „remiksowania” kultury. Formalnie jest świadomym wywołaniem błędów w pliku graficznym, mającym na celu uzyskanie efektu estetycznego. Celowe niszczenie, rozdrabnianie, mieszanie… Czy to prawdziwa sztuka, czy jedynie trend, którego popularność niedługo przeminie? Recykling sztuki może być przyszłością cyfrowych mediów, a stosowanie zakłóceń jako techniki artystycznej daje wręcz nieograniczone możliwości przetwarzania tego, co było, w coś zupełnie nowego.
Sztuka czy nie sztuka?
Różnorodne formy zniekształceń graficznych są obecnie powszechne w Internecie. Grafika glitch jest elementem reklam i projektów artystycznych oraz szeroko rozumianej kultury popularnej. Wraz z rosnącą popularnością tego trendu pojawiają się również kolejne narzędzia do tworzenia zniekształconych filmów czy grafik. Ten trend szczególnie upodobali sobie artyści tworzący GIF-y. Oczywiście, można dyskutować, kiedy grafika glitch jest sztuką, a kiedy nie jest, niemniej dzięki portalom i aplikacjom ułatwiającym udostępnianie oraz tworzenie obrazów, ten trend na dobre wpisał się we współczesną kulturę cyfrową.
GIF-y
Format pliku GIF istnieje od początków Internetu i jest idealnym środkiem przekazu dla wizualnych usterek. Estetyka GIF jest czymś, co „cyfrowi tubylcy” doskonale znają, jednak początkowo, jako łatwo dostępnemu medium sztuki i komunikacji, nie poświęcano jej zbyt wiele uwagi. Dzisiaj mamy natomiast do czynienia ze swoistą demokratyzacją narzędzi do tworzenia animacji i grafik oraz ich udostępniania. To pozwala internetowym społecznościom tworzyć projekty memetyczne i viralowe w ekspresowym tempie. Czas tworzenia nie ma wpływu na artyzm czy wartości estetyczne projektu. Efekt glitch możemy uzyskać jednym kliknięciem myszki – np. z pomocą dedykowanych Photoshop Action Scripts.
Substancja VS Substancja
Wielu artystów postrzega sztukę glitch jako narzędzie krytyki kultury popularnej, inni uważają ją za przejaw nostalgii, cyfrową psychodelię czy rodzaj soczewki zniekształcającej świat, a także czysto strukturalną zabawę „formą i treścią”, samą substancją sztuki. W ciągu ostatnich kilku lat wizualna usterka stała się towarem. Jest to po prostu kolejny filtr w arsenale projektanta, grafika, designera. Wszystko w dzisiejszych czasach ulega komercjalizacji i podobnie stało się ze sztuką usterki. Jednocześnie niektórzy zaczynają traktować glitch art jako osobny gatunek. Ten proces „skategoryzowania” sztuki glitch jest jednak sprzeczny z jej chaotycznym i nieprzewidywalnym charakterem.
Cyfrowo
Wraz z upowszechnieniem się cyfrowej obróbki obrazu sztuka glitch stała się czymś wręcz naturalnym. Błąd jest wpisany w ludzką naturę – a więc i w naturę sztuki. Podobnie cyfrowa obróbka dźwięku przełożyła się na powstanie nowego gatunku muzyki określanego również mianem „glitch” – dźwiękowego odpowiednika wizualnych usterek. Wraz z ekspansją cyfryzacji oraz domowych komputerów, jak i zapotrzebowania na nowinki w świecie eksperymentalnej sztuki, rosła obecność projektów artystycznych tworzonych w stylu glitch. Źródeł popularności tego nurtu można szukać także w potrzebie wyrażania buntu oraz niechęci do perfekcyjności obrazów, jakimi karmią nas telewizja i rynek fotografii stockowej.
Piksel – symbol naszych czasów
Dzięki oprogramowaniu kreatywnemu (Adobe Creative Cloud, Gimp, Krita itp.) i nowoczesnym typom urządzeń, możemy tworzyć wizualne hybrydy, dokonywać edycji i przekształceń na mediach cyfrowych. Wchodzimy tu w obszar sztuki zarządzanej przez algorytmy, funkcjonującej w ekosystemach sprzętowo-programowych. Rozbudowane interfejsy graficzne zapewniają dostęp do tych ekosystemów i dają nad nimi władzę. Jedną z podwalin trendu glitch we współczesnej grafice jest więc ewolucja wyświetlania treści wizualnych oraz technologii zapewniających lepsze odwzorowanie szczegółów w projektach cyfrowych. Zabawy rozdzielczością to jedna z technik stosowanych do tworzenia projektów w stylu glitch (np. uwidocznione piksele). Piksel można traktować jako kulturowy symbol naszych czasów. Z drugiej strony dla końcowego odbiorcy sztuki zazwyczaj nie jest on widoczny. Obecny rozwój technologii pozwala na stosowanie wysokich rozdzielczości materiałów wizualnych i filmowych – na pewnym poziomie różnice w rozdzielczościach przestają być dostrzegalne przez ludzkie oko. W ten sposób piksel zostaje zdetronizowany.
Projektowanie komputacyjne
Myślenie komputacyjne to jedno z pojęć powiązanych ściśle ze współczesną sztuką glitch tworzoną przy użyciu nowoczesnego, intuicyjnego oprogramowania komputerowego. Terminem myślenie komputacyjne (ang. computational thinking) określa się procesy myślowe służące rozwiązywaniu problemów z wykorzystaniem komputera oraz metod wywodzących się z komputerowego przetwarzania informacji. Projektowanie komputacyjne w architekturze, designie czy grafice jest formą integracji ludzkiego umysłu z możliwościami komputerów. Współczesny artysta może tworzyć, nie wychodząc z domu, za pomocą cyfrowego interfejsu. Można powiedzieć, że we współczesnym projektowaniu glitch artyzm zostaje zastąpiony przez interfejs, a artysta staje się „klikaczem” – czasem jedno kliknięcie wystarczy, by stworzyć coś, co inni nazwą sztuką.
Leave a reply